Kliknij tu ☝ i kup Płyny do spryskiwaczy - letnie w Płyny eksploatacyjne na Allegro.pl, strona 2 z darmową dostawą. Najwięcej ofert w jednym miejscu. Radość zakupów i 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji.
LETNI PŁYN DO SPRYSKIWACZY KONCENTRAT DO ROZCIEŃCZANIA 1:100 7x250 / 175L. od. Super Sprzedawcy. Stan Nowy Pojemność opakowania 1 l Rodzaj Letni Typ Koncentrat.
Efekt jest taki, że widoczność kierowcy jest pogorszona. Warto więc wozić zapas płynu do spryskiwaczy w bagażniku. Przeczytaj też: “ Zamarznięty płyn do spryskiwaczy – jak temu zaradzić, co zrobić, kiedy zamarznie? ” Warto zwrócić uwagę, że art. 96 par. 1 pkt 5 ustawy Kodeks wykroczeń nie wskazuje dokładnej kary.
Typ. Gotowy płyn. 8, 15 zł. (2,04 zł/l) 17,14 zł z dostawą. Produkt: Płyn do spryskiwaczy Sonax 260405 letni cytrynowy 4l. dostawa pojutrze. 20 osób kupiło.
Wiktor Zatwarski, piosenkarz i aktor znany m.in. dzięki przebojowi "Srebrne wesele", za który wyróżniono go w Opolu, zmarł 31 sierpnia w wieku 86 lat.
jelaskan bentuk pameran berdasarkan tempat dan waktu pameran.
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Ogłoszenie W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta. Zamarznięty płyn do spryskiwaczy Autor Wiadomość pfx Forumowicz Auto: Evo X GSR Kraj/Country: Polska Pomógł: 4 razyDołączył: 22 Cze 2008Posty: 228Skąd: Kraków/Podkarpacie Wysłany: 21-12-2009, 14:23 Paweł_BB napisał/a: krzychu napisał/a: jak jest -15 stopni i jedziesz 150km/h to dalej jest to -15 stopni.... A to ciekawe, nie chcę być złośliwy ale to chyba jakaś nowa fizyka A jak myślisz dlaczego czujnik termometra w aucie chowa się przed wiatrem? Dlaczego go nie montują np. z przodu zderzaka? ....Pewnie dlatego że pęd powietrza obniża temperaturę (niech będzie "odczuwalną") tak samo będzie ze spryskiwaczami, jeśli przy -15 stopniach nie zamarznie Ci płyn dostosowany do -20 stopni to tylko dlatego że jest osłonięty w komorze silnika (pewnie ma też tam cieplej bo obok jest gorący silnik, no chyba że zbiornik jest w bagażniku jak u mnie), ale na spryskiwaczach odsłoniętych na środku maski na pewno jest zimniej dlatego po 1-2 spryskaniach jadąc przy dużej prędkości płyn zamarza i dalej sobie nie popsikasz. Podobnie będzie z płynem na szybie - jeśli nie masz ogrzanej szyby (drutami lub nadmuchem) to też od razu w trakcie szybkiej jazdy płyn Ci zamarznie. wiatr nie obniża temperatury, tyko przyspiesza szybkość jej zrównania z temperaturą otoczenia. Termometr w samochodzie może być schowany zaraz za zderzakiem, a nawet przed chłodnicą i po ruszeniu z miejsca szybciej wtedy nawet pokaże temp właściwą. Autko jak postoi na postoju to temp zawsze wyższa, bo termometr nagrzewa się od silnika. Co do tego że zbiorniczek ma cieplej bo jest osłonięty - to się zgodzę. [ Dodano: 21-12-2009, 14:30 ] to że na wietrze odczuwamy bardziej zimno - to dlatego, że wymiana ciepła jest szybsza na wietrznej pogodzie, niż gdy nie wieje. Nie po to są wiatraki na chłodnicy by było zimniej, tylko by wymusić ruch powietrza i wymianę ciepła. Jeśliby temp zewnętrzna przekroczyła 70 st C podejrzewam, że mega wiatrak nie dałby rady silnika oszczędzić. [ Dodano: 21-12-2009, 14:35 ] ohayo napisał/a: No i zamarzło. Płyn niby zimowy, ale marketowy kupiłem Sam płyn nie jest zamarznięty, gdzieś się cholerstwo zatkało po drodze. Ani przednie ani tylne spryskiwanie nie działa. Niestety nie mam garażu i parkuję pod chmurką. Co zrobić? sam płyn zimowy nie wystarcza, trzeba całkowicie wypompować letni, nalać zimowego i przepryskać nim porządnie spryskiwacze. Niestety działa to tylko do ok -20 st, poniżej tej temperatury zamarznąć może wszystko. Marketowe płyny niestety oszukują, dlatego są tanie. Osszczędzają na dodatkach a tak naprawde przy większych mrozach się nie sprawdzają. U mnie za cenę ograniczenia przestrzeni bagażowej pozostawiony letni płyn nie zamarzł mimo -15 st. Jednak zmieniłem i nie kusze losu. Wczoraj w Bieszczadach -25 st, aż się z auta nie chciało wychodzić, _________________...biała strona mocy.... Paweł_BB Mitsumaniak01657/KMM Auto: Evo VIII 4T375 Kraj/Country: Polska Dołączył: 06 Sie 2007Posty: 709Skąd: Bielsko-Biała Wysłany: 21-12-2009, 21:03 krzychu napisał/a: Chyba (żeby nie było to żart) na ATH nie studiowałeś Budowy Maszyn Nie, studiowałem Ochronę Środowiska Czyli jaka konkluzja? Temperatura odczuwalna działa tylko na człowieka (czujemy że jest zimno jak wystawimy głowę za okno przy 150 km/h) a nie na termometr? A płyn do spryskiwaczy ? bo kurde już się pogubiłem. Faktycznie pamiętam z fizyki że wiatrak bodaj nie zmieniał temperatury, ale po zmoczeniu wodą termometru już chyba tak. W mieście jakoś płyn do spryskiwaczy mi nie zamarzał przy -10 stopniach, a jak jechałem w piątek i wczoraj do Ustronia drogą S-1 (średnio 90-110 km/h) to kurde po kilku minutach już nie mogłem umyć szyby pfx napisał/a: Nie po to są wiatraki na chłodnicy by było zimniej, tylko by wymusić ruch powietrza i wymianę ciepła. Tu się zgadzam krzychu Mitsumaniak Auto: Lancer Int, Mazda CX-3 Zaproszone osoby: 1 Kraj/Country: Polska Pomógł: 140 razyDołączył: 21 Kwi 2008Posty: 12493Skąd: Bielsko-Biała Wysłany: 21-12-2009, 21:15 Paweł_BB napisał/a: Temperatura odczuwalna działa tylko na człowieka (czujemy że jest zimno jak wystawimy głowę za okno przy 150 km/h) a nie na termometr? Tak ale podobne prawidło dotyczy chłodzenia jeśli jest większy przepływ (ruch) powietrza wokół przedmiotu to szybciej ono się schłodzi (lub ogrzeje) do temperatury powietrza która jest wokół niego (ale z tą odczuwalną to skrót myślowy). Paweł_BB napisał/a: A płyn do spryskiwaczy ? Moja teoria jest prosta. Podczas szybkiej jazdy po prostu szybciej odparowuję alkohol z płynu do spryskiwaczy (szczególnie jeśli to był tani płyn, te droższe mają dodatki zapobiegające odparowaniu alkoholu) i dlatego zamarza na dyszach. Przy szybszej jeździe więcej powietrza, wilgoci czy śniegu przemieszcza się wokół spryskiwaczy i to może być przyczyna zamarzania (czyli nie sam płyn). W mieście spryskiwaczom pomaga ciepło silnika. Przy szybciej jeździe mniej ponieważ właśnie pod maską jest więcej tego zimnego powietrza (w mieście np. stoimy i powietrze pod maską się ogrzewa od silnika czy chłodnicy). Lestat Mitsumaniak Auto: Lancer DID '10 Kraj/Country: Polska Pomógł: 3 razyDołączył: 10 Paź 2009Posty: 579Skąd: Katowice Wysłany: 22-12-2009, 07:36 Ja kupilem przedwczoraj plyn z glikolem Autoland czy cosik takiego - zobaczymy jak sie sprawdzi. Oczywiscie wypiskalem caly plyn ktory byl przeplukalem dysze - dzisiaj zonka wziela Lancelota wiec pozniej sie dowiem czy dzialaja czy nie _________________Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... jaca71 Mitsumaniak Auto: Lancer ES '09 Kraj/Country: Polska Pomógł: 18 razyDołączył: 01 Wrz 2008Posty: 4696Skąd: Kraków Wysłany: 22-12-2009, 08:32 Krótko: W lecie miałem jeszcze resztki płynu całorocznego W październiku dolałem do pełna płyn shell, w połowie listopada dolałem resztkę tego co zostało. Przez całe mrozy spryskiwacz działał świetnie. W nocy z niedzieli na poniedziałek przestał (-19C w Krakowie) ale po dolaniu całych 4L ponownie płynu Shell odpalił od strzału. Działa do dzisiaj. BTW. Wczoraj na Klimeckiego w Krakowie spotkałem dwa SB czerwony na krakowskich i ciemno niebieski na wielickich numerach. Przepychały się łokciami żeby być pierwszym pod brama Filipowicza Niemiła pani w czerwonym przyblokowała kolegę z sedanie (mnie) bym czasem jej nie wyprzedził w drodze do serwisu A ja spokojnie do domu jechałem... Czyżby jechali te Lancery na odblokowywanie spryskiwaczy? mazin Mitsumaniak102 tys km przebiegu Auto: Lancer SB '08 Inform Kraj/Country: Polska Pomógł: 12 razyDołączył: 07 Lut 2009Posty: 1218Skąd: Nowy Sącz Wysłany: 22-12-2009, 08:55 jaca71 napisał/a: Czyżby jechali te Lancery na odblokowywanie spryskiwaczy? Chyba nie, ja mam SB i najmniejszych problemów ze spryskiwaczami Tylko, że używam markowego płynu. _________________Piszę poprawnie po polsku (no, staram się). jaca71 Mitsumaniak Auto: Lancer ES '09 Kraj/Country: Polska Pomógł: 18 razyDołączył: 01 Wrz 2008Posty: 4696Skąd: Kraków Wysłany: 22-12-2009, 09:00 mazin napisał/a: Chyba nie, ja mam SB i najmniejszych problemów ze spryskiwaczami Tylko, że używam markowego płynu. Wygląda że problemy ze spryskiwaczami mają Ci co im serwis nalał "zimowego płynu" a nie wypsikali tego co w przewodach było... Lestat Mitsumaniak Auto: Lancer DID '10 Kraj/Country: Polska Pomógł: 3 razyDołączył: 10 Paź 2009Posty: 579Skąd: Katowice Wysłany: 22-12-2009, 09:00 No i plyn sprawdzony, spryskiwacze dzialaja Mazin a tak apropo ustawiales sobie tylny spryskiwacz? ja mam wrazenie ze troche leje mi po spojlerze bo widze rozprysk w lusterku.. _________________Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... waldinio Mitsumaniak Auto: Mitsubishi Lancer Sedan Kraj/Country: Polska Dołączył: 01 Cze 2009Posty: 391Skąd: Kraków Wysłany: 22-12-2009, 11:14 ulrik napisał/a: No i plyn sprawdzony, spryskiwacze dzialaja Mazin a tak apropo ustawiales sobie tylny spryskiwacz? ja mam wrazenie ze troche leje mi po spojlerze bo widze rozprysk w lusterku.. mnie też odblokowało, własnie do mnie dzwonili ze odmarzło wszystko, musze tylko zapłacić 12zł za płyn bo dodali a sami wypsikali :/ ohayo Forumowicz Auto: Lancer SB Invite '09 Kraj/Country: Polska Dołączył: 31 Sie 2009Posty: 75Skąd: Warszawa Wysłany: 22-12-2009, 14:51 zubrin napisał/a: wiatr nie ma wplywu na temperature jak na termometrze jest -15 to czy na niego wieje wiatr czy nie to nadal jest -15 Możliwe, ale z drugiej strony : dlaczego łatwiej jest schłodzić płyn w chłodnicy jadąc szybciej bądź jak włączy się wentylator? Przecież temperatura powietrza jest stała w danej chwili...a jednak schładza układ. Wygląda na to, że temperaturę odczuwalną również "odczuwają" przedmioty martwe. krzychu Mitsumaniak Auto: Lancer Int, Mazda CX-3 Zaproszone osoby: 1 Kraj/Country: Polska Pomógł: 140 razyDołączył: 21 Kwi 2008Posty: 12493Skąd: Bielsko-Biała Wysłany: 22-12-2009, 14:55 ohayo napisał/a: dlaczego łatwiej jest schłodzić płyn w chłodnicy jadąc szybciej bądź jak włączy się wentylator? Przecież temperatura powietrza jest stała w danej chwili...a jednak schładza układ. Wygląda na to, że temperaturę odczuwalną również "odczuwają" przedmioty martwe. Ponieważ więcej tego powietrza przepływa przez chłodnicę i więcej ciepła może od niej odebrać.... mkrawcz1 Mitsumaniak01975/KMM Auto: CY3A/CW8W Kraj/Country: Polska Pomógł: 1 razDołączył: 21 Sie 2009Posty: 257Skąd: Wa-wa Wilanów Wysłany: 22-12-2009, 15:18 krzychu napisał/a: Ponieważ więcej tego powietrza przepływa przez chłodnicę i więcej ciepła może od niej odebrać.... ...do momentu, aż temperatura chłodnicy i opływającego ja powietrza się zrównają mazin Mitsumaniak102 tys km przebiegu Auto: Lancer SB '08 Inform Kraj/Country: Polska Pomógł: 12 razyDołączył: 07 Lut 2009Posty: 1218Skąd: Nowy Sącz Wysłany: 22-12-2009, 22:32 ulrik napisał/a: No i plyn sprawdzony, spryskiwacze dzialaja Mazin a tak apropo ustawiales sobie tylny spryskiwacz? ja mam wrazenie ze troche leje mi po spojlerze bo widze rozprysk w lusterku.. Nie, nie ruszałem, ale chyba jest dobrze, bo leci na szybę. Tylnego używałem może z pięć razy przez 11 miesięcy, ostatnio tylko w celu sprawdzenia, czy działa, i działą A dla tych,którzy mają problem ze spryskiwaczami - w kanciaku stosowałem starą góralską metodę na zamarznięte spryski - pół litra denaturatu do zbiornika, ciepły garaż przez dwie, trzy godziny i było OK potem. Metoda pochodzi z czasów, kiedy samodzielne robiło się płyn do spryskiwaczy - woda, ludwik i denaturat, działało bez problemu, za to ten zapach ) _________________Piszę poprawnie po polsku (no, staram się). Lestat Mitsumaniak Auto: Lancer DID '10 Kraj/Country: Polska Pomógł: 3 razyDołączył: 10 Paź 2009Posty: 579Skąd: Katowice Wysłany: 23-12-2009, 07:23 mazin napisał/a: Metoda pochodzi z czasów, kiedy samodzielne robiło się płyn do spryskiwaczy - woda, ludwik i denaturat, działało bez problemu, za to ten zapach ) w przyapdku niektorych kupionych plynow zapach jest porownywalny z domowymi rekodzielami _________________Nie wiem co napisać więc nie napiszę nic... Kicek Forumowicz Auto: Sportback Intense Kraj/Country: Polska Pomógł: 1 razDołączył: 21 Maj 2009Posty: 49Skąd: Opole Wysłany: 23-12-2009, 10:02 mkrawcz1 napisał/a: krzychu napisał/a: Ponieważ więcej tego powietrza przepływa przez chłodnicę i więcej ciepła może od niej odebrać.... ...do momentu, aż temperatura chłodnicy i opływającego ja powietrza się zrównają zapomnij o stanie ustalonym przepływu ciepła podczas jazdy Jedyny sposob zeby obie temperatury byly takie same to zamknac lancerka w doskonale zaizolowanym pomieszczeniu:-). Apropos temperatury jak ktos pisal "odczuwalnej" to istnieje pojecie komfortu cieplnego na ktory sklada sie oczywiscie oprocz temperatury predkosc przeplywu otaczajacego powietrza. Nawet przy 30 stopniach bedzie nam zimno jak powietrzem o tej samej temperaturze bedziemy na siebie dmuchac- zjawisko konwekcji wymuszonej (jeden ze sposobow transportu ciepla). Starsi uzytkownicy pewnie pamietaja slynne kredensy czy kaziki czyli duze fiaty. w lecie i owszem, mozna bylo jakos schlodzic wnetrze ale mozna bylo zapomniec o ogrzaniu kabiny w zimie. Czemu? Bo chlodnica nie miala zadnego ekranu ktory chronilby ja przed bezposrednim naplywem mroznego powietrza. Stad rozne wynalazki typu zaluzje czy kartony _________________Kobieta, która w nocy głośno krzyczy, nie warczy w dzień Wyświetl posty z ostatnich: Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! 8850 03 Dec 2012 14:17 23529 #1 03 Dec 2012 14:17 8850 8850 Level 21 #1 03 Dec 2012 14:17 CZeść. W temp w nocy poniżej zera zamarzł mi płyn w spryskiwaczach, Fiat Punto I. Silniczek pompujący pracuje. Mam benzynę ekstrakcyjną czystą (biała benzyna), rozpuszczalnik i mogę kupić denaturat. Czego dolać aby rozwiązać ten problem? Płynu letniiego kiedyś dolewałem prawie do końca zbiorniczka, niestety nie zużyłem przed zimą. #2 03 Dec 2012 14:21 jerry1960 jerry1960 Level 35 #2 03 Dec 2012 14:21 Spróbuj denaturatu , nie wolna lać benzyny ani rozpuszczalników Uszkodzenie wycieraczek ,uszczelek gumowych itp. #3 03 Dec 2012 14:22 Gienek Gienek Level 37 #3 03 Dec 2012 14:22 Pierwsza sprawa, to rozmrozić układ spryskiwania. (zajechać gdzieś, gdzie jest temperatura dodatnia). Następnie dolać płynu zimowego (broń Boże tych "badziewi" co wymieniłeś w poście) i "popracować" trochę spryskiwaczami. #4 03 Dec 2012 14:52 8850 8850 Level 21 #4 03 Dec 2012 14:52 Przekopałem internet i ludzie piszę że po denaturacie strasznie śmierdzi potem w kabinie nawet po wypłukaniu i zalaniu płynem zimowym. Więc to odpada. Zastanowiłem się i w obrębie 30 km nie mam parkingu/garażu gdzie mógłbym zostawić auto w cieplym. Pomyślałem, że zleję płyn ile się da przez rurkę a na sam dół wleję solankę ciepłą (rozpuszczę sól z wodą zagotuję w garnuszku) a potem chyc na dwór. Niestety auta stoi z dala od 220V dlatego nie mogę zagrzać suszarką. Co myślicie o solance? #5 03 Dec 2012 14:58 orionbenny orionbenny Level 14 #5 03 Dec 2012 14:58 Nie kombinuj, tylko zatrzymaj się samochodem w miejscu osłoniętym od wiatru i nagrzej porządnie silnik. Przy tych temperaturach płyn szybko puści w wężykach w masce. Następnie wypsikaj wszystko i zalej porządnym płynem. #6 03 Dec 2012 15:15 Grzegorz_madera Grzegorz_madera Level 36 #6 03 Dec 2012 15:15 Dokładnie. Masz zamarznięte przewody, a dolewanie czegokolwiek nic nie pomoże dopóki ich nie udrożnisz. #7 03 Dec 2012 15:23 wariato wariato Level 43 #7 03 Dec 2012 15:23 Koledzy/znajomi nie mają ogrzewanego garażu gdzie mógłbyś na 2 godziny postawić auto ? Jak nie, to kup i dolej trochę koncentratu (tylko nie pomidorowego) i zalej gorącą wodą też nie za dużo żeby z powrotem nie zamarzło, jakieś proporcje zachowaj. Odczekaj trochę i wylej wszystko przez wężyk. Jak spryskiwacz jest zamarznięty to trzeba będzie wtedy pompką tłoczyć to do samych spryskiwaczy i czynność pewnie powtarzać aż udrożni. Ciekawe czy wężyki są drożne. #8 03 Dec 2012 15:25 12pawel 12pawel Level 33 #8 03 Dec 2012 15:25 Jesteś z Warszawy z tego co widzę po profilu. Jedź do jakiegoś centrum handlowego z dobrze nagrzanym silnikiem do parkingu podziemnego. 2 godzinki chodzenia po sklepie i auto będzie miało drożne spryskiwacze. Wypsikujesz / zlewasz stary zalewasz nowy zimowy i po problemie #9 03 Dec 2012 18:49 saron22 saron22 Trucks specialist #9 03 Dec 2012 18:49 Albo na myjnie postaw - upieczesz 2 pieczenie na jednym ruszcie. Auto bedzie czyste a i lód w weżykach puści. Potem szybko wypsikac wszystko i zalac zimowy plyn i po sprawie.
Jesteś na Forum Samochodowe Forum Motoryzacyjne Samochody osobowe - hybrydowe, elektryczne i konwencjonalne Peugeot forum Zamarznięty płyn do spryskiwaczy 06 Gru 2010, 20:47 Odpowiedz z cytatem wstawić auto do ciepłego nalac do maxa płynu do rozmrażania tylko najmocniejszy ja dostałem za 11zł chyba w carrefour do -60stopni. Jako że jestem mechanikiem oferuje możliwość ogladniecia samochodu do kupna oraz dodatkowych zdjęćzwykle dla osób z forum biorę tylko za paliwo i jakieś do około 100-150zł za pomoc seba145 Posty: 981Miejscowość: bydgoszcz Prawo jazdy: 27 09 2011 Przebieg/rok: 20tys. km Auto: Peugeot 307sw 90km2002r Paliwo: Diesel Typ: Kombi Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2002 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 06 Gru 2010, 20:56 Odpowiedz z cytatem Miałem ten sam problem kilka dni temu. Dzisiaj było już cieplej, więc rano chciałem sprawdzić i ku mojemu zdziwieniu już normalnie działały Ignorance is bliss... pinio124 Posty: 773Miejscowość: Gdańsk Prawo jazdy: 01 01 2001 Auto: Opel Astra III Silnik: CDTi 100 KM Paliwo: Diesel Typ: Hatchback Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2004 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 06 Gru 2010, 21:00 Odpowiedz z cytatem przeczytaj wypowiedź pinio może tak też jest u Ciebie. Jako że jestem mechanikiem oferuje możliwość ogladniecia samochodu do kupna oraz dodatkowych zdjęćzwykle dla osób z forum biorę tylko za paliwo i jakieś do około 100-150zł za pomoc seba145 Posty: 981Miejscowość: bydgoszcz Prawo jazdy: 27 09 2011 Przebieg/rok: 20tys. km Auto: Peugeot 307sw 90km2002r Paliwo: Diesel Typ: Kombi Skrzynia biegów: Manualna Rok produkcji: 2002 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Ciekawe publikacje motoryzacyjne Oznaczenia tablic rejestracyjnych samochodów Służby Celno-Skarbowej Sprawdź, jak rozpoznać auto po numerze rejestracyjnym Służby Celno-Skarbowej. Poniżej przedstawiamy aktualne tablice rejestracyjne używane na terenie naszego kraju. HCA – Służba Celno-Skarbowa, urząd w Olsztynie HCB ... Nowa Dacia Duster na wyższym poziomie W designie zewnętrznym Nowej Dacii Duster pojawiają się zmiany podkreślające jej terenowy charakter. Zmienia się również wnętrze, w którym zobaczymy nową deskę rozdzielczą, nowe tapicerki, nowy zespół ... 07 Gru 2010, 11:12 Odpowiedz z cytatem czajnik z wrzątkiem, doża strzykawka z rurką do odsysania płynu, lejesz wrzątek (ile wejdzie to do zbiorniczka reszta po zbiorniczku) czekasz aż trochę podziała, odsysasz to co się roztopiło, całość powtarzasz, jak zrobisz więcej miejsca (warto mono ogrzać też pompke, przewody i dysze zwykle są zamarznięte na kamień) i uda ci się przywrócić drożność układu, wlewasz koncentrat do spryskiwaczy, on załatwi resztę Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! pocieszny Posty: 6650Zdjęcia: 1Miejscowość: z błota ;) Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Gru 2010, 18:03 Odpowiedz z cytatem Taaa, czajnik z wrzątkiem do zimnego zbiorniczka... Dobra rada jak chcemy, żeby zbiorniczek popękał.... Zrób jak pisze kolega wyżej - wymontuj i daj do ciepłego albo lej do niego ciepłą wodę z kranu. Ewentualnie poczekaj, bo teraz jest odwilż, jest w miarę ciepło, to płyn w zbiorniczku sam odtaje. Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych... MotoAlbercik Posty: 18654Zdjęcia: 1203Miejscowość: Tychy Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ Silnik: 4,7 ccm3 253 KM Paliwo: Benzyna + LPG Typ: Terenowy Skrzynia biegów: Automatyczna Rok produkcji: 2000 Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra 07 Gru 2010, 18:10 Odpowiedz z cytatem taaa kolega by kiedyś spojrzał na specyfikacje materiałową zbiorników w samochodzie jak nie walnął od mrozu rozprężającej się wody) to nie pęknie, chyba że ktoś nim w coś uderzył Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! pocieszny Posty: 6650Zdjęcia: 1Miejscowość: z błota ;) Wyślij odpowiedź Odpowiedz z cytatem Góra Peugeot forum Dane techniczne PEUGEOT Baza z danymi technicznymi samochodów marki PEUGEOT. Znajdziesz tu informacje o silniku (moc, pojemność, moment obrotowy itp.), wymiarach nadwozia, spalaniu (trasa / miasto / średnie), osiągach, ukałdzie hamulcowym i jeszcze wielu innych parametrach które dotyczą tego dane techniczne PEUGEOT Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany potrzebujemy Twojej zgody na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Dzięki nim możemy finansować rozwój naszego forum, a Ty w zamian otrzymujesz do nich bezpłatny dostęp. Dbamy i szanujemy Twoją prywatność! Nasza "polityka prywatności". Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień. Twoje dane są u nas bezpieczne korzystamy z SSL, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie "Moje zgody". Dlatego też prosimy naciśnij przycisk "PRZEJDŹ DALEJ" jeżeli zgadzasz się na na lepsze dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania, a tym samym przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie ze strony internetowej i innych funkcjonalności, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies przez nas i naszych Zaufanych Partnerów, w celach marketingowych (w tym na ich analizowanie i profilowanie w celach marketingowych) przez Grupę oraz Zaufanych Partnerów. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityki prywatności na stronie Moje zgody. Przejdź do ustawień prywatności
Płyn do spryskiwaczy to jeden z eksploatacyjnych elementów w naszym samochodzie. Co do zasady, nie jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowanie czterech kółek, ale każdy kto chociaż raz musiał poruszać się w trakcie pluchy pojazdem bez jego obecności w zbiorniku w pełni docenia jego działanie. W tym artykule przedstawimy Wam kilka podstawowych faktów na temat tego środka. Zaczynamy! Gdzie wlać płyn do spryskiwaczy? Ile wlać płynu do spryskiwaczy? Jak samemu zrobić płyn do spryskiwaczy? Gdzie kupić płyn do spryskiwaczy? Gdzie wlać płyn do spryskiwaczy? To pytanie dla większości wprawnych fanów motoryzacji jest banale, wręcz śmieszne. W zasadzie dla laika po zajrzeniu pod maskę, no może kilkukrotnym, również ten fakt nie budzi wątpliwości. Zbiornik płynu do spryskiwaczy zakończony jest wlewem, który wieńczy wieczko, najczęściej w niebieskim kolorze z ikonką tryskającej cieczy. Wymowne zobrazowanie funkcji spryskiwaczy. Wlew umieszczony jest z lewej strony całego układu „wnętrzności” naszego auta, po podniesieniu maski. To właśnie tam wlewamy płyn do spryskiwaczy. Ile wlać płynu do spryskiwaczy? Powyższa kwestia również na pierwszy rzut oka może budzić w niektórych łagodny uśmiech. Odpowiedź bowiem jest prosta – podnosimy wieczko i nalewamy tyle płynu ile pomieści zbiornik. Uzupełnianie kończymy w momencie kiedy poziom płynu jest już dla nas widoczny u góry wlewu. Wlewanie płynu do spryskiwaczy to dość łatwa, szybka i przyjemna kwestia związana z naszym samochodem. Jak samemu zrobić płyn do spryskiwaczy? Jeśli mamy w sobie pociąg do eksperymentów możemy sami spróbować zrobić płyn do spryskiwaczy. Jakie składniki są nam potrzebne do takiego domowego płynu? Wystarczy woda, najlepiej demineralizowana oraz płyn do mycia naczyń. Te składniki mieszamy ze sobą w proporcji: 1 łyżka stołowa płynu do mycia naczyń na 4 litry wody. Mieszankę umieszczamy w zbiorniku płynu do spryskiwaczy. Woda i płyn do mycia naczyń wystarczą do wersji letniej naszego domowego płynu do spryskiwaczy. Jak zrobić zimowy płyn do spryskiwaczy? Zimą należy dodać jeszcze alkohol izopropylowy. Ten składnik sprawi, że mieszanka będzie odporna na zamarzanie w momencie kiedy temperatura na dworze spadnie poniżej 0. W Internecie znajdziemy mnóstwo instruktaży jak wykonać domowy płyn do spryskiwaczy, niemniej jednak taka samodzielnie wykonana mieszanka nie może w pełni równać się z dedykowanym do tego celu produktem o wysokiej jakości. Producenci w swoich środkach skupiają się na zabrudzeniach, które pojawią się na naszych szybach podczas jazdy. Te zabrudzenia nie równają się jednak z tymi, na które narażone są naczynia w kuchni. Dlatego też lepiej zdecydować się na ten produkt, który jest stricte przeznaczony swojej funkcji. K2 Nano Sprysk to najwyższej jakości perfumowany letni płyn do spryskiwaczy. Jest bezpieczny dla lakieru, gum i tworzyw sztucznych, w tym także dla najnowocześniejszych reflektorów wykonanych z poliwęglanów. Chroni pióra wycieraczek przed utrata elastyczności. Może być stosowany do każdego rodzaju dysz spryskiwaczy. Płyn do spryskiwaczy K2 Nano Sprysk nie pozostawia smug na szybie i skutecznie usuwa drobne ślady po owadach podczas jazdy. W walce z ekstremalnym brudem na szybie zalecamy dolanie do letniego płynu do spryskiwaczy koncentratu do mycia szyb K2 Nuta Max. To połączenie sprawi, że szyba będzie czysta w najcięższych warunkach drogowych. K2 NANO SPRYSK Letni płyn do mycia szyb K2 NUTA MAX 1:100 K2 CLAREN -22°C 1L Zimowy płyn do spryskiwaczy do -22°C K2 CLAREN -22°C 5 L Zimowy płyn do spryskiwaczy do -22°C K2 CLAREN -40°C 5 L Zimowy płyn do spryskiwaczy do -40°C Znajdź sklep w okolicy Skopiuj i wklej nazwę produktu do wyszukiwarki Google i znajdź w 3 sekundy sklep, który posiada go w swojej ofercie. Gdzie kupić płyn do spryskiwaczy? Płyn do spryskiwaczy to dość powszechny produkt. Zaopatrzymy się w niego oczywiście w każdym sklepie motoryzacyjnym, jak również na stacjach benzynowych. Na początku sezonu zimowego lub letniego są również dostępne w wielu supermarketach czy sklepach dyskontowych. W tym przypadku jednak musimy się liczyć ze słabszą jakością produktu. Płyn do spryskiwaczy nie jest wysokobudżetowym produktem, nawet jeśli mamy do czynienia z markowym płynem wysokiej jakości. Dlatego też warto zainwestować te kilka złotych więcej, szczególnie w wersję zimową, która powinna charakteryzować się wysoką odpornością na zamarzanie. Takimi produktami są płyny marki K2. Całą gamę letni jak i zimowych płynów do spryskiwaczy znajdziecie w kategorii Płyny do spryskiwaczy. Również tam sprawdzicie gdzie w najbliższej okolicy lub sklepach online interesujące Was środki są dostępne – informacja kompleksowa! Płyn do spryskiwaczy w naszym samochodzie można zamknąć w wyrażenia „mała rzecz, a cieszy”. Większość kierowców nie wyobraża sobie podróżowania bez niego. Też tak macie?
zamarznięty letni płyn do spryskiwaczy